Dziś będzie krótko. Krótko, ale treściwie, bo oto jaram się! Jaram się, jak dzwonek! Zamęczam wszystkich jednym tematem, wiem. Ale wolno mi! (Prawda?) Szczególnie, że to pierwsza dobra wiadomość od dłuższego czasu. Jaka? Mieszkam sama! Moja introwertyczna, wielbiąca święty spokój, ciszę i samotność dusza się raduje, ponieważ oto nastał czas, kiedy mam do dyspozycji całe … Continue reading
Będziesz w ciąży, to zrozumiesz
Wyobraźcie sobie, moi wszyscy trzej czytelnicy (czterej, przepraszam, tato), że coś mnie tknęło i wróciłam. Może tylko na chwilę, ale jak to mówią, lepiej krótko, ale intensywnie, niż……nie, chyba jednak nikt tak nie mówi. Enyłej, dzisiaj słów kilka o dzieciach. Inaczej, o ludziach je posiadających. Dobiłam do takiego wieku, kiedy spora część koleżanek, z którymi … Continue reading
Z kamerą wśród korporacyjnych zwierząt
Korporacja to małe zoo. 70% łatwo zastępowalnych małpek wykonujących polecenia, 20% rannej zwierzyny opóźniającej stado i 10% koni pociągowych, napędzających machinę. Ale gdy przyjrzymy się bliżej, okazuje się, że można wyróżnić podgatunki. Poniżej krótki przegląd: 1. Czarna mamba Poznasz ją po zaciśniętych ustach, szybkim kroku i chęci mordu w oczach. Prawdopodobnie obejmuje stanowisko kierownicze, w … Continue reading
Me, Myself and I czyli oda do introwertyzmu
Jest pewna pani, amerykańska pisarka Susan Cain, która popełniła książkę pt.: Quiet: The Power of Introverts. Na konferencji TED, pociągnęła temat i dała 20-minutowy występ, podczas którego w komiczny, ale też inteligentny sposób opowiedziała, jak to jest być introwertykiem w czasach, kiedy to ekstrawertycy spijają śmietankę: Szczerze mówiąc, mogłabym się podpisać pod większością tego, o czym mowa w … Continue reading
Przeminęło z wiatrem
I ciach. Kolejny rok życia przechodzi do folderu “Archiwum”. Oto jestem – 365 dni bliżej śmierci, z czterema zmarszczkami więcej i, że tak powtórzę za Fiszem, “słoikiem pełnym wspomnień”. Znowu nadchodzi moment na postawienie grubej krechy między błędami przeszłości i szansami przyszłości. Moment pustych obietnic i noworocznych postanowień, z których wyjdzie duże nic. Ale kto … Continue reading
Żyjesz tylko raz, opij się wody!
Kiedy miałam 21 lat, prawie z dnia na dzień postanowiłam rzucić wszystko i przeprowadzić się do miasta oddalonego o 200 km od tego, w którym wtedy mieszkałam. Nie znając nikogo na miejscu i będąc tam wcześniej tylko kilka razy, po prostu się przeniosłam. Stwierdziłam, że po 3 latach studiów muszę zmienić miejscówkę, bo inaczej skisnę … Continue reading
Nie czytaj tego wpisu, bez whisky w dłoni!
Wizyta w domu, w którym spędziło się 18 lat swojego życia, to jak załapać się na wycieczkę wehikułem czasu. Przyznaję, mieszkam tylko 160 km od domu rodzinnego, ale przyjeżdżam kilka razy w roku. Teraz właśnie ma miejsce ten jeden z kilku razy. Kiedy zjesz już wszystko, co było do zjedzenia i stwierdzisz, że nie jesteś … Continue reading
Luźne gacie i inkwizycja
Jest na świecie wiele rzeczy, które mnie wkurzają, ale tylko jedna, która doprowadza krew do wrzenia – fanatyzm. Mówimy fanatyzm i oczami wyobraźni widzimy muzułmanina w turbanie, z karabinem, wykrzykującego: „Allah akbar! I kill you!”. Jasne, z tym też czuję się trochę niekomfortowo. Ale mówiąc „fanatyzm”, mam na myśli fanatyzm mentalny. Mam na myśli socjopatyczne … Continue reading
Forest biegnie po karpia
ŚWIĘTA! Szał zakupów! Przedświąteczna gorączka! Stres! Wszechogarniająca panika! A co, jeśli zabraknie choinek?? Droga z kościoła do hipermarketu równo wydeptana. Podstawa to duuużo i syto. Nie ma półśrodków, nie ma, że boli. Trzeba się obkupić, musi być na bogato. “A niech stara klępa spod “czwórki” widzi, ile światełek migocze na moim balkonie! Co? Mnie nie … Continue reading
To co z tą łódką?
Przeczytałam ostatnio książkę Reginy Brett “Bóg nigdy nie mruga” (tak, statystyczny-nieczytający-Polaku-matołku, jestem w tych 11%, które przeczytało więcej niż 7 książek w tym roku). Jeden z wielu poradników psychologicznych, po pochłonięciu którego chcesz porzucić swój dotychczasowy marny żywot i wstąpić do Armii Zbawienia (do Amnesty International, w wersji dla niewierzących). Ta fala wznosząca utrzymuje się przez kolejne … Continue reading